Komendant Martin Servaz, w momencie otrzymania telefonu, siedział rozmyślając o Julianie Hirtmannie, który przed osiemnastoma miesiącami mu zbiegł udając tym samym, że ogląda mecz. Jednak na jego komórkę dzwoniła osoba z przeszłości. To właśnie przez ten telefon zostaje wplątany w śmierć wykładowczyni z Marsac. Jednak śmierć tej kobiety to tylko początek mrocznych wydarzeń jakie dzieją się z mieścinie. Czyżby Hirtmann powrócił? A może jednak ktoś chce w komendancie zasiać ziarno strachu i niepewności?
Co można powiedzieć o książce ,,Krąg"? Na pewno zaskakuję. Nie raz łapałam się na tym, że wytrzeszczam oczy ze zdumienia. Wiele wydarzeń mnie zaskakiwało. Autor umiejętnie odkrywa nam niektóre karty i to w momencie, kiedy najbardziej się tego nie spodziewamy. Uwielbiałam te chwile. Podczas czytania na mojej twarzy także nie raz się pojawiały wypieki ze zdenerwowania - czy im się uda, czy czy nie? Po prostu książka w niesamowity sposób steruje emocjami czytelnika.
Byłam oczarowana książką Miniera pt. ,,Bielszy odcień śmierci", teraz mogę z pełnym przekonaniem napisać, że talent pisarski autora mnie zaczarował. Można by pomyśleć, że jeśli thriller jest pisany na ponad pięciuset stronach to będziemy mieć fragmenty, które wieją nudy. Jednak tutaj ani razu nie miałam takiego odczucia. Wszystko mi się podobała i mogę stwierdzić, że książkę ,,Krąg" zaliczam do swych ulubionych.
Jeśli lubisz książki, od których z wielkim trudem się oderwać i które przyklejają czytelnika do historii znajdującej się na jej kartkach to książka ,,Krąg" jest idealnym wyborem dla ciebie!