Minął już pewien czas od pierwszej podróży w czasie, w której uczestniczyła Anna. Tę niezwykłą przygodę odbyła dzięki wyjazdowi do Wenecji. Minęły miesiące, a dziewczyna odbyła kilka podróży wraz ze swoim ukochanym Sebastiano. Nie mogąc się doczekać aż na stałe będzie ze swym ukochanym wróciła do Niemiec by napisać egzaminy maturalne. Ledwo udało jej się ukończyć napisanie testu, gdy dostała wiadomość z prośbą o przyjechanie do Paryża. Tam podróżuje do XVII wiecznej Francji, w której znajduje się Sebastiano, jaki nie pamięta nic ze współczesności. Czy Annie uda się uratować lubego?
Bardzo polubiłam książki należące do serii ,,Poza czasem", co sprowadza się na to, że po kolejne książki sięgam machinalnie, nawet bez przeczytania opisu o czym ona jest. Tak właśnie też było ze ,,Złotym mostem". Zdziwiłam się bardzo, kiedy na jednym z blogów przeczytam, że jest ona kontynuacją ,,Magicznej gondoli". Nie myślałam, że autorka może napisać kontynuacje, lecz z wielką przyjemnością wróciłam do tego świata. Świata podróż w czasie, magii, historycznych miejsc, magicznej gondoli. Od pierwszych stron na nowo się w nim zakochałam.
Autorka w swej książce posługuje się łatwym językiem do odbioru. Bezproblemowo przyswajałam wszystkie fakty, jakie nam przedstawiała. Mamy pierwszoosobowego narratora, więc można się domyślić, że wszystkie opisy są pisane językiem współczesnym, łatwo przyswajalnym. Lecz mimo, że spora część akcji jest umieszczona w XVII wiecznej Francji to nawet dialogi nie są pisane językiem charakterystycznym dla wieku. Autorka może nie za bardzo potrafi wprowadzić czytelnika w odpowiedni wiek, lecz mi to nie przeszkadzało, gdyż wolę nasz współczesny język, przy którym nie trzeba się zastanawiać czy to właśnie o to chodzi, czy o coś innego.
,,Złoty most" to lekka książka, będąca idealna na jeden, dwa wieczory dla miłośnika magii, podróży w czasie i tajemnic, które ciągną się przez całą książkę sprawiając, że czytacz nie może oderwać się od stronic lektury. Polecam!!