Z książką pod koc

Kronika ślubnych wypadków

Kronika ślubnych wypadków - Hart Jessica
Firth ustawiła sobie wysokie plany zawodowe. Niestety w ich realizacji coś jest przeszkadza, a raczej ktoś. Jej przyrodnia siostra bierze ślub i poprosiła kobietę by została jej druhną. Rodzinie przecież się nie odmawia. Tak też została zmuszona do zorganizowania wieczoru panieńskiego, który szybko przekształcił się w wielkie przyjecie celebrytów. Na domiar złego jej życie pod kontrolą zaczyna zakłócać George. Co z jej planem życia na kolejne pięć lat? Legnie w gruzach? A może Firth będzie go realizować omijając wszelkie przeszkody?

,,Kronikę ślubnych przypadków" czytało mi się bardzo miło. Przyjemnie mi się obserwowało początki relacji, jakie zaczynały się wytwarzać między Firth i George'em. Te ich podchody, wątpliwości, niepewności, pierwsze kroki, śmielsze i mniej śmielsze. Czysta przyjemność dla oczu. Każda kartka książki potrafiła wywołać uśmiech na mojej twarzy, który nierzadko zmieniał się w śmiech. Było się po prostu z czego pośmiać. Bo jakie to początki relacji bez odrobiny zgrzytów, sarkazmu, denerwowania drugiej osoby? Nudne. A te które tworzyły się między Firth i George'em takie nie były. Były miłe dla oka do podglądania. 
 
Książka ,,Kronika ślubnych wypadków" to idealna pozycja na jeden wieczór. Może i nie będzie jej się za długo pamiętać, lecz dzięki temu będzie można do nie powrócić i kilkakrotnie spędzić przy niej przyjemny wieczór. Ja na pewno tak zrobię. Książka bardzo mi się spodobała, nie zauważyłam w niej jakikolwiek wad, niektórzy by powiedzieli, że nie jest ona ambitna, lecz ja po tej książki niczego wygórowanego nie oczekiwałam. Chciałam spędzić miło wieczór i też to otrzymałam. Polecam!
Źródło materiału: http://ksiazki-bo-kocham-czytac.blogspot.com/2013/07/seria-kiss.html

Teraz czytam

Red Rising. Tom 2. Złoty Syn
Pierce Brown, Małgorzata Koczańska
Gra o tron (Pieśń lodu i ognia #1)
George R.R. Martin
Przeczytane:: 171/778 stron
Dar Wilka
Anne Rice